Siemaneczko. Kolejny poniedziałek, kolejne polecajki. Co dziś dla Was przygotowałem? Zapraszam do notatki.
POLECAJKA NUMER 1
Koncert Rival Sons
Opinia: W zeszły poniedziałek klub B17 w Poznaniu został rozniesiony potężną dawką rockowego rozpierdzielu. Rival Sons nagrali masę kapitalnych płyt, stworzyli pełno wybitnych utworów, ale na żywo... O kurna, co za moc! Co za energia! To były dwie godziny prawdziwego muzycznego orgazmu! Na setliście znalazły się same perełki, z moim ukochanym "Bird in the Hand" na czele, a muzycy dali z siebie nie sto, a miliard procent. Dorzucę również, że byłem na setkach koncertów, ale takiej solówy, jaką odwalił perkusista Mike Miley, to ja nie słyszałem - chłop napieprzał w bębny tak szybko, że mój wzrok nie był w stanie tego ogarnąć! Co za bestia! Wniosek jest prosty: jak Rival Sons wrócą do Polski, od razu kupuję bilety. Wy zróbcie dokładnie to samo!
POLECAJKA NUMER 2
Football Manager 2024 Mobile
Gra mobilna dostępna za darmo dla abonentów Netflixa
Opinia: Nie da się ukryć, że Football Manager to moja ukochana seria gier. Nie wiem, ile pierdyliardów godzin spędziłem łącznie w tej serii przez lata grania, ale musi to być imponująca liczba. Zawsze jednak ogrywałem FMa na kompie, nigdy na telefonie. Teraz, dzięki netflixowi, to się zmieniło. Od paru dni, każdy z abonentów może ściągnąć Football Managera 2024 Mobile całkowicie za darmo. Tak, gra ta jest mocno uproszczona względem edycji PCtowej, tak, brakuje tu wielu opcji. Tylko co z tego?! Mobilna wersja wciąga na maxa, gra się w to zajebiście, syndrom "jeszcze jednego meczu" zdecydowanie też tu obowiązuje. Na starcie objąłem mój kochany Juventus, przemodelowałem trochę taktykę Allegriego, dokupiłem paru juniorów i stworzyłem zespół-potwora. Także, kończę ten tekst, bo kolejne mecze na mnie czekają. Wam też polecam rozpocząć przygodę z FM 2024 Mobile - giera uzależnia totalnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz