piątek, 4 listopada 2022

Wikingowy przegląd tygodnia (29.10-04.11) #17

 


No elo morderczki, jak tam żyćko? Chyba nuda u Was, że tu wbijacie i to czytacie. A nie, przecież mnie kochacie. Koniec pitu-pitu, czas zobaczyć, co się działo w ostatnim tygodniu!



Nicolas Cage negocjuje role w filmach "Skarb Narodów 3" i "Bez Twarzy 2"! Wracaj mistrzu do hollywoodzkiego topu, tam jest Twoje miejsce!


Zaskakujące plotki zagościły parę dni temu w internecie. Ponoć Marvel kończy erę tworzenia produkcji jedynie z myślą o kategorii "PG-13". Pierwszymi dziełami skierowanymi do dorosłych widzów będą "Deadpool 3" oraz serial animowany "Marvel Zombies". W produkcji ma znajdować się jeszcze kilka obrazów, które mają otrzymać kategorię "R". Trzymam rękę na pulsie, bo to niezwykle interesująca plota!


Scenarzystka serii "Venom", Kelly Marcel, dość niespodziewanie została ogłoszona jako reżyserka trzeciej części. Yyyyy, wtf?! Bardzo dziwna decyzja. Czyżby "trójka" szykowała się na tak złe kino, że nikt poważny nie chciał przejąć stołka reżysera?


Zapomnieliście już o "Eternals"? Nie Wy jedyni. Ale! Gang ten powróci w przyszłych projektach MCU. Nie wiadomo dokładnie kiedy i w jakich produkcjach, ale mamy zapewnienie, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.


Stało się. Marvelowy "Wonder Man" powstaje, a główną rolę w projekcie zagra, znany m.in. z DCowego "Aquamana", Yahya Abdul-Mateen II. Ktoś na to czeka?


Wszyscy za to czekamy na nowego "Spider-Mana". I tu spieszę z zajebista informacją! Disney już negocjuje z Sony (bo niestety to wciąż Sony ma prawa do tej kultowej postaci), by stworzyć kolejne trzy filmy o Człeku-Pajączku! W roli głównej oczywiście powróciłby Tom Holland. No i pięknie!


Wspaniała wiadomość dla osób czekających na spin-off "WandaVision" zatytułowany "Agatha: Coven of Chaos"! Obok niesamowitej Kathryn Hahn, jedną z głównych ról zagra Aubrey Plaza! KAPITALNY CASTING!


Pamiętacie jeszcze o braciach Russo? Chłopaki zarzekały się, że nie nakręcą już nic dla MCU, ale już zmiękli. Liczyli na grubą karierę, a teraz z podkulonym ogonem planują powrót do Marvela. Panowie zrealizują co najmniej jeden projekt dla MCU jeszcze w tej dekadzie. To było oczywiste.


Henry Cavill zaorał twórców shitflixowego "Szajsmina" i zrezygnował z roli Geralta. Powodem nie był jego oczekiwany powrót do roli Supermana, a spełnienie obietnicy złożonej parę lat temu. Aktor rzekł wtedy, iż jeśli adaptacja zbyt odejdzie od książkowego oryginału, on się wycofa. Tak też zrobił. Pokazał jaja, ma u mnie jeszcze większy szacunek. Cavill tylko marnował się w tym gównie. Miejsce Henry'ego zajmie już odpowiednia persona: Liam Hemsworth. W końcu można napisać: gówniany serial, gówniany aktor. Oby to był koniec niszczenia "Wiedźmina" przez tych hollywoodzkich debili.


Sam Cavill dość szybko ogłosił, iż po rezygnacji z roli w produkcji shitflixa, powróci jako Superman. To jednak nie koniec! Henry Cavill i Eiza Gonzalez zagrają główne role w szpiegowskim filmie Guya Ritchiego zatytułowanym "The Ministry of Ungentlemanly Warfare". Fabuła oparta jest na faktach i skupi się na drugowojennej bandzie kryminalistów, z których Winston Churchill stworzył grupę uderzeniową mającą wszelkimi metodami walczyć z naziolami. To będzie zajebiste!


To było raczej oczywiste. Zanim DC powierzyło stanowisko szefa filmowo-serialowego pionu Jamesowi Gunnowi, podjęli kroki, by wszelkimi ich projektami zarządzał Kevin Feige. Ten odmówił, woląc kontynuować pracę u Marvela. 


"Szybcy i Wściekli" nie skończą się wraz z jedenastą częścią. W planach jest bowiem m.in. film, w którym główne role odegrają jedynie kobiety. Wiadomo, że chodzi o Michelle Rodriguez i Brie Larson. Czy projekt w ogóle powstanie? Śmiem wątpić. Jednak, jeśli trafi do kin, oczywiście, z ogromną chęcią dzieło to obejrzę! Rodriguez i Larson to potencjalnie naprawdę wybuchowy duet!


"The Last of Us" zadebiutuje na HBO MAX już 16 stycznia! JARANKO!


Pamiętacie jeszcze ścierwo zwane "Lucy"? Niestety, projekt doczeka się serialowego spin-offa. W projekcie pojawi się Morgan Freeman. No i po co? No i dlaczego? Ja już o tym gównie zapomniałem, a teraz przypomnieli mi tym newsem...


Potwierdziły się wcześniejsze informacje. "Czerwona Nota 2" i "Czerwona Nota 3" kręcone będą równocześnie, a gwiazdami projektów są oczywiście Gal Gadot, Dwayne Johnson i Ryan Reynolds. Aktorzy wejdą na plan na początku stycznia i pozostaną na nim grubo ponad pół roku! Ho ho, shtflix ostro zabulił: trzy gwiazdy na tak długi czas? Chyba wagony dolarów podjechały do całej trójki.


Czy Harry Potter powróci na wielkie ekrany? Wszystko wskazuje na to, że... tak. Po słabych wynikach finansowych "Fantastycznych Zwierząt", główny boss Warnera, David Zaslav, zasugerował, iż ludzie pragną powrotu kultowego czarodzieja na wielkie ekrany, zatem chcą im ten powrót zapewnić. Przy projekcie pracować miałaby J.K. Rowling. Czy Harry faktycznie powróci? Prędko się pewnie nie dowiemy, ale myślę, że to realna opcja.


Kultowi już "Dżentelmeni" doczekają się serialowego spin-offa i... jest to fatalna wiadomość. Owszem, producentem ma być Guy Ritchie, ale projekt powstaje dla shitflixa, a główną rolę powierzono Theo Jamesowi. Nie ma szans, by to wypaliło.


Bryan Fuller i platforma Peacock połączyli siły! Efektem ich wspólnej pracy ma być serialowy prequel "Piątku Trzynastego". Ej, serio na to będę czekał!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz