piątek, 29 lipca 2022

Wikingowy przegląd tygodnia (25-29.07 ) #8

 


Myślicie, że na San Diego Comic-Con ogłoszono wszystko, co się dało, a teraz będzie cisza z newsami? Nic z tych rzeczy! Wracam do Was z całą masą najnowszych wiadomości. Dzieje się!


Dziś jednak zacznę od zareklamowania najfajniejszego Festiwalu związanego z filmami w Polsce. Już 13 października w Łodzi startuje Festiwal Kamera Akcja. Musicie tam być! To prawdziwe święto kina, to miejsce, gdzie spotkacie zajebistych ludzi, to miejsce to obowiązkowy punkt w kalendarzu każdego kinomana. Festiwal trwa od 13 do 20 października: stacjonarnie w Łodzi (13–16.10) oraz online na platformie Think Film (17–20.10). Wszelkie informacje o Kamerze Akcji znajdziecie TUTAJ. Do zobaczenia w Łodzi w październiku, bo oczywiście tam będę <3 A teraz czas przejść do newsów :)



Shitflixowy "Gray Man" otrzyma sequel, za którego kamerą ponownie staną bracia Russo. "Jedynka" to jeden z najgorszych akcyjniaków tego wieku, przewidywalne do bólu gówno. Wciąż nie wiem, na co poszedł gigantyczny budżet tej produkcji, bo bankowo nie na te chu...e efekty specjalnej troski. Ale czemu się dziwić? Shitflix kocha tworzyć gówniane filmy, więc sequel gówna nie może zaskakiwać. 


Poznaliśmy nazwisko reżysera filmu "Avengers: The Kang Dynasty"! Został nim Destin Daniel Cretton, twórca "Shang-Chi i legendy dziesięciu pierścieni". Zaskoczeni? Ja owszem. Ale, skoro bracia Russo wolą kręcić gówno dla shitflixa, to jest to dobry wybór.


"Avengers: Secret Wars", co oczywiste (zważywszy na bliskie daty premier), będzie kręcone równocześnie z "Avengers: The Kang Dynasty". Ale! Tu się robi dziwnie/ciekawie. "Secret Wars" nie będzie kręcone przez Crettona! Marvel chce, by filmem tym zajęła się inna osoba, tak by twórca "Shang-Chi" nie został zawalony pracą przy tworzeniu dwóch tak wielkich produkcji równocześnie. Spekuluje się, że "Secret Wars" nakręci Ryan Coogler. Szczegóły poznamy na wrześniowym evencie D23.


Potwierdzono, że w serialu "Mecenas She-Hulk" występuje Charlie Cox, który ponownie wciela się w Daredevila. Chłop niedługo wyskoczy nam z lodówki.


W nowej "Fantastycznej Czwórce" nie poznamy genezy bohaterów - twórcy wychodzą z założenia, podobnie jak w przypadku MCUowego Spider-Mana, że wszyscy znają początki tej kultowej grupy.


Zapowiedziano realizację filmu "Drago". Tak, o tych Drago, tak to spin-off serii o "Rockym" i "Creedzie". Do swoich ról powrócą Dolph Lundgren i Florian Munteanu. Szczegółów fabuły nie poznaliśmy, zatem nie wiemy, czy akcja rozgrywać się będzie przed czy po wydarzeniach z "Creeda 2". Ale tak czy siak się jaram! To będzie petarda!


A skoro już jesteśmy w tym bokserskim uniwersum. Fatalna wiadomość dla osób czekających na "Creeda 3". Film nie trafi do kin w tym roku - nowa data premiery to 3 marca 2023. Tego można się było, niestety, spodziewać...


Potwierdziły się wcześniejsze informacje - film "Tomb Raider 2" został skasowany. MGM, przez to, że nie wyrobiło się z terminem zrealizowania sequela, utraciło prawa do marki. Ale to nie koniec Lary Croft na wielkim ekranie. Trwają już poszukiwania nowej wytwórni, która zajmie się realizacją kolejnego filmu kinowego poświęconego legendarnej pani archeolog. Tylko Alicii Vikander szkoda, bo była idealna w tej roli...


Burdelu w DC ciąg dalszy. Nagle, w czasie dokrętek do filmu "Aquaman i Zaginione Królestwo", postanowiono dodać do tej produkcji postać Batmana. Ale, że Michael Keaton nie miał czasu, zdecydowano się na Bena Afflecka. Tak, na tego pana, który zarzekał się, że już postaci Wayne'a nie zagra. Cóż, pieniążki zrobiły swoje i aktor powróci do tej kreacji. Fakt, będzie to (podobno) krótkie cameo, ale w ilości Batmanów w kinowym DC można się już pogubić.


Dziwna sprawa powstała z filmem "Tyler Rake 2". Zdjęcia do tej produkcji zakończono już w kwietniu, zaś premiera nagle została przesunięta z tego na... przyszły rok i to bez podania i konkretnego powodu i konkretnej daty. Czyżby było tak źle, że twórcy planują dłuższe dokrętki?


To nie jedyna opóźniona premiera - tego "zaszczytu" dostąpił również "Killers of the Flower Moon". Film typowany był na oscarowego faworyta na przyszłorocznej gali, jednak dzieło to zadebiutuje dopiero na jednym z przyszłorocznych festiwali: w Cannes lub w Wenecji. Po tragedii jaką był "Irlandczyk", to może to i lepiej, że twórcy dają sobie więcej czasu na dopracowanie dzieła, może Martin Scorsese dostarczy nam tym razem dobre kino...


Teaser Nolanowego "Oppenheimera" mocno zaskakuje swoją dziwnością. Nie zmienia to faktu, że jest to genialna rzecz:




Podjarka trailerem "Blonde" przechodzi wszelkie pojęcie. Szczerze? Nie wiem, czym ludzie się tak jarają. Zwiastun jak zwiastun. Ludzie, to shitflix, ten film będzie niewypałem. 




Jest jednak jeden film, który nawet shitflixowi może się udać. W zasadzie to może się udać Guillermo Del Toro. To "Pinokio" - zwiastun jest fenomenalny! CZEKAM! 




Otrzymaliśmy zwiastun polskiej odpowiedzi na powieści Dana Browna - produkcja ta zwie się "Wrobiony". I jak się możecie domyślić: jaki kraj taka odpowiedź... Ależ to będzie złooooooo:




26 sierpnia na Amazon Prime zadebiutuje nowy film z udziałem Sylvestra Stallone - "Samarytanin". Cóż, jak to ująć... Albo prosto z mostu: szykuje się srogie gówno:




Podczas, gdy u nas kręci się ściekowe kino historyczne, Czesi atakują. Tak, jak kiedyś już pisałem: "Jan Zizka" zapowiada się na fenomenalne kino! Ta czeska superprodukcja kosztowała 23 miliony dolarów, w obsadzie znaleźli się m.in. Ben Foster, Michael Caine i Til Schweiger, a zwiastuny imponują rozmachem. Jaram się strasznie!





UWAGA! NAJNOWSZY "WIKINGOWY PRZEGLĄD TYGODNIA" POJAWI SIĘ (ZAPEWNE) DOPIERO 12 SIERPNIA! CZAS NA URLOP, CZAS NAŁADOWAĆ AKUMULATORY :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz