poniedziałek, 4 stycznia 2021

Dziwny to był rok - filmowe podsumowanie 2020!

 


Chyba każdy z nas marzył o tym, by rok 2020 jak najszybciej wypier.... odszedł w niepamięć. Koronawirus zaatakował wszystko, co dało się zaatakować, nie mogliśmy cieszyć się normalnym życiem, nie mogliśmy szturmować też kin. Ogółem totalna lipa. Przez COVID-19 przełożono masę premier kinowych, a co za tym idzie, rok 2020 wydaje się strasznie ubogi, jeśli chodzi o ilość filmów. Czy jednak trafiły się perełki? Co zapamiętam z filmowego roku 2020? Zapraszam na podsumowanko!


Podobnie, jak rok temu, we wszystkich kategoriach znajdziecie po kilka nominacji, z których wyłonię zwycięzcę danej kategorii.


Najgorszy film


Nominacje: "Śniegu już nigdy nie będzie", "Pętla", "Swingersi", "Wonder Woman 1984", "Mayday"

Zwycięzca: "Wonder Woman 1984"

Komentarz: Jeśli coś przegrywa u mnie z Vegą i Szumowską to jest naprawdę źle. "Wonder Woman 1984" to, bezsprzecznie, jeden z największych szrotów, jakie dane nam było oglądać w ostatnich kilkudziesięciu latach. "Film" ten nie trzyma się kupy, jest żenujący od każdej strony. Owszem, można pośmiać się ze skandalicznie paździerzowych efektów specjalnych, jednak szybko to się nudzi i przychodzi inne uczucie: wkurwienie. Ostre i mocne wkurwienie. "Wonder Woman 1984" to kinowy, śmiertelny wirus, gunfo, którego nie da się oglądać. Omijajcie bardzo szerokim łukiem.



Najlepsza scenografia


Nominacje: "Songbird. Rozdzieleni", "Enola Holmes", "Diabeł wcielony", "Włoskie wakacje", "Jak zostałem gangsterem"

Zwycięzca: "Diabeł wcielony"

Komentarz: Tu brud aż wylewa się z ekranu! Scenografia kapitalnie łączy się z jakże pesymistycznym wydźwiękiem całego filmu. Mistrzowska rzecz!



Najlepszy montaż


Nominacje: "Diabeł wcielony", "Tylko zwierzęta nie błądzą", "Tyler Rake: Ocalenie", "Dżentelmeni", "Jak zostałem gangsterem"

Zwycięzca: "Jak zostałem gangsterem"

Komentarz: Dawno nie widziałem tak wybitnie zmontowanego filmu! Muzyka idealnie dopasowana do tempa akcji, fenomenalnie łączące się sceny, genialnie wmontowany głos z offu. No i nie zapominajmy o jakże wybitnych fragmentach, w których wybornie przygrywa nam "Child in Time" Purpli. Czyste WOW!



Najlepsze zdjęcia


Nominacje: "David Attenborough: Życie na naszej planecie", "Diabeł wcielony", "Tyler Rake: Ocalenie", "Dżentelmeni", "Jak zostałem gangsterem"

Zwycięzca: "Tyler Rake: Ocalenie"

Komentarz: Fakt, wybrałem film, który stawia na efekciarskie i dynamiczne zdjęcia, ale, w moim odczuciu, zwycięstwo mamy tu bezsprzeczne. Kamera genialnie ukazuje sceny akcji, porusza się niezwykle szybko, a my czujemy się tak, jakbyśmy byli w samym centrum zdarzeń. Zdjęcia w tym filmie robią niesamowitą robotę.



Najlepsza muzyka


Nominacje: "Diabeł wcielony", "Dżentelmeni", "Jak zostałem gangsterem", "Niewidzialny człowiek", "David Attenborough: Życie na naszej planecie"

Zwycięzca: "Dżentelmeni"

Komentarz: W przypadku muzyki filmowej Guy Ritchie niewiele ustępuje mistrzowi Tarantino. "Dżentelmeni" są na to idealnym przykładem. Utwory zostały dobrane idealnie do dynamiki filmu, do poszczególnych fragmentów dzieła. Muzyka idealnie komponuje się z obrazem, raz potęgując napięcie, raz spowalniając ekranowe wydarzenia. To uczta dla uszu!



Najlepszy reżyser:


Nominacje: Antonio Campos ("Diabeł wcielony"), Sam Hargrave ("Tyler Rake: Ocalenie"), Guy Ritchie ("Dżentelmeni"), Adil El Arbi/Bilall Fallah ("Bad Boys for Life"), Maciej Kawulski ("Jak zostałem gangsterem")

Zwycięzca: Maciej Kawulski

Komentarz: Bardzo, bardzo długo się w tej kategorii wahałem. Guy Ritchie wykonał zajebistą robotę, pozostali panowie też oddali w nasze ręce dzieła fenomenalne. Jednak zdecydowałem się ostatecznie na Macieja Kawulskiego. W "Jak zostałem gangsterem" widać miłość do zagranicznych filmów mafijnych, jednak miłość ta została w absolutnie genialny sposób przeniesiona do polskich realiów. Kawulski nie ma dużego doświadczenia reżyserskiego, jednak "Jak zostałem gangsterem" to kino, które udowadnia, że jeśli się chce, to można dokonać niemożliwego. Tym niemożliwym jest to, że Kawulski, swoją produkcją, zaorał ostatnie dzieła wielu znanych i cenionych twórców, w tym m.in. Martina Scorsese z jego żenującym "Irlandczykiem". W przypadku "Jak zostałem gangsterem" nie czuć braku doświadczenia, to dzieło kompletne, które mogłoby wyjść spod rąk tylko największych mistrzów. Oby Kawulski szedł dalej tą drogą, bo jest nadzieja, że polskie kino gangsterskie będzie naszym powodem do dumy!



Najlepszy scenariusz


Nominacje: "David Attenborough: Życie na naszej planecie", "Diabeł wcielony", "Dżentelmeni", "Jak zostałem gangsterem", "Giń, 2020!"

Zwycięzca: "Dżentelmeni"

Komentarz: Co przeważyło na stronę Ritchiego? To czyste szaleństwo scenariuszowe! Genialne teksty, fenomenalnie napisani bohaterowie, absolutnie kozackie sceny, które na długo zapadają w pamięci. Ritchie stworzył kolejne w swoim dorobku arcydzieło i po raz kolejny udowodnił, że w pełni zasługuje na łatkę "europejskiego Tarantino".



Najlepsza aktorka drugoplanowa


Nominacje: Glenn Close ("Elegia dla bidoków"), Agata Kulesza ("25 lat niewinności"), Brie Larson ("Tylko sprawiedliwość"), Michelle Dockery ("Dżentelmeni"), Natalia Szroeder ("Jak zostałem gangsterem")

Zwyciężczyni: Agata Kulesza

Komentarz: Nie był to zbyt mocny rok, jeśli chodzi o kobiecy drugi plan. Nie da się ukryć, że wybierałem tu między dwoma paniami: Close i Kuleszą. Zdecydowałem się postawić jednak na Polkę. Jej kreacja, matki walczącej o sprawiedliwość dla syna, jakoś zdecydowanie bardziej zapadła mi w pamięć niż rola Glenn. Kulesza to artystka wybitna i w "25 lat niewinności", ponownie, mocno nam to zaznaczyła. Świetna, wielka kreacja godna wszelkich nagród.



Najlepszy aktor drugoplanowy


Nominacje: Chadwick Boseman ("Ma Rainey: Matka Bluesa"), Tomasz Włosok ("Jak zostałem gangsterem"), Hugh Grant ("Dżentelmeni"), Colin Farrell ("Dżentelmeni"), Sacha Baron Cohen ("Proces Siódemki z Chicago")

Zwycięzca: Hugh Grant

Komentarz: Żeby wybrać między Grantem a Włosokiem, rzucałem monetą. No może jednak nie aż tak, ale wybór był tu wręcz niemożliwy. Obaj panowie zaorali system, obaj zagrali wybitnie. Dlaczego zatem Grant? Chyba, ostatecznie, przekonał mnie ten jego ogromny dystans do siebie i swojego dorobku. W "Dżentelmenach" błyszczy, kradnie każdą scenę ze swoim udziałem, jest, po prostu, nieziemski! Włosok był wspaniały, ale jak spojrzę wstecz, to jednak Hugh zapadł mi mocniej w pamięci.



Najlepsza aktorka pierwszoplanowa


Nominacje: Carrie Coon ("Gniazdo"), Zofia Stafiej ("Jak najdalej stąd"), Millie Bobby Brown ("Enola Holmes"), Elisabeth Moss ("Niewidzialny człowiek"), Sophia Lillis ("Małgosia i Jaś")

Zwyciężczyni: Millie Bobby Brown

Komentarz: Panie totalnie w tym roku nie szalały. Ciężko było stworzyć nawet listę nominacyjną! Dlaczego zdecydowałem się na młodziutką Brown? Powód jest prosty. To ona pociągnęła "Enolę Holmes", to ona dała tam prawdziwy popis. Z olbrzymim luzem, z ogromną charyzmą, pokazała, że ma zadatki na olbrzymią gwiazdę i na wielką aktorkę. Brown spowodowała, że "Enolę Holmes" dało się oglądać i nie chciało się od tego filmu oderwać oczu. Świetna robota!



Najlepszy aktor pierwszoplanowy


Nominacje: Marcin Kowalczyk ("Jak zostałem gangsterem"), Tom Holland ("Diabeł wcielony"), Charlie Hunnam ("Dżentelmeni"), Will Smith ("Bad Boys for Life"), Chris Hemsworth ("Tyler Rake: Ocalenie")

Zwycięzca: Marcin Kowalczyk

Komentarz: Dla niektórych z Was to pewnie szokujący zwycięzca. Ja jednak uważam, że w 2020 nie miał sobie równych. Kowalczyk w "Jak zostałem gangsterem" jest niezwykle charyzmatyczny, niezwykle błyskotliwy, perfekcyjnie ujął zarys psychologiczny swojego bohatera. To fenomenalna kreacja, jedna z najlepszych w polskim kinie w całym XXI wieku. Dla mnie numer jeden ubiegłego roku!



Najlepszy film animowany


Nominacje: "Płótno", "Jakby coś, kocham Was", "Naprzód"

Zwycięzca: "Jakby coś, kocham Was"

Komentarz: W tym roku nie oglądałem zbyt wielu animacji - a jak oglądałem to prezentowały sobą, co najwyżej, średni poziom. Stąd wybrałem dla Was, do nominacji, tylko trzy - te trzy, które warto polecić. Jednak w tej kategorii, i to bardzo zdecydowanie, stawiam na niezwykle mocną (u niektórych polecą i łzy) krótkometrażową animację "Jakby coś, kocham Was". Ten film wbija w fotel, niszczy nam psychikę, jest autentycznie poruszający. Trzeba znać!



Najlepszy film dokumentalny


Nominacje: "Don Gilliam i olbrzymy", "David Attenborough: Życie na Ziemi", "K2: Pierwszy zjazd", "Zabawa w chowanego"

Zwycięzca: "David Attenborough: Życie na Ziemi"

Komentarz: Ten niezwykle zrealizowany dokument zawdzięczamy największej Legendzie filmów poświęconych przyrodzie i ekologii. To opowieść o tym, jak człowiek spieprzył wszystko, co się dało spieprzyć, ale i opowieść, która niesie małą nadzieję. Piękne zdjęcia, genialna narracja, wspaniała muzyka - to prawdziwa, filmowa, bomba!



Najlepszy film polski


Nominacje: "Jak zostałem gangsterem", "Sala samobójców. Hejter", "Zabawa w chowanego", "25 lat niewinności", "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją"

Zwycięzca: "Jak zostałem gangsterem"

Komentarz: To był naprawdę świetny rok, jeśli chodzi o polskie filmy! Wiele dzieł prezentowało sobą wysoki poziom, do wielu będę często powracać. Ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Film Kawulskiego to jedna z największych niespodzianek ostatnich lat, to kino (niemal) kompletne, absolutnie doskonałe. "Jak zostałem gangsterem" widziałem już bodajże cztery razy i za każdym razem bawiłem się fenomenalnie. WIELKIE DZIEŁO!



Najlepszy film


Oto przed Wami moje TOP 20 2020 (ile dwudziestek :D) roku!


20. "Naprzód"

19. "Zew Krwi"

18. "Elegia dla bidoków"

17. "Misja Greyhound"

16. "Gniazdo"

15. "Zabawa w chowanego"

14. "Tylko zwierzęta nie błądzą"

13. "Niewidzialny człowiek"

12. "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją"

11. "Proces Siódemki z Chicago"

10. "Giń, 2020!"

9. "Sala Samobójców. Hejter"

8. "25 lat niewinności"

7. "Jakby coś, kocham Was"

6. "Bad Boys for Life"

5. "David Attenborough: Życie na Ziemi"

4. "Diabeł wcielony"

3. "Tyler Rake: Ocalenie"

2. "Dżentelmeni"


W mojej opinii NAJLEPSZYM FILMEM ROKU 2020 został:


"Jak zostałem gangsterem"


Komentarz: Mogę nie zgadzać się z prywatnymi opiniami Macieja Kawulskiego, ale muszę przyznać, że jego "Jak zostałem gangsterem" to kino z absolutnego topu. To film wielki, film wspaniały, film niezwykle przemyślany i świetnie zrealizowany. Wracam do tej produkcji z ogromną przyjemnością, za każdym razem dostarcza mi ona masę rozrywki. Tu wszystko zagrało: od reżyserii, przez scenariusz i aktorów aż po fenomenalny soundtrack. To produkcja, która przerasta polskie kino, to produkcja o której będę pamiętać do końca życia. Oby to nie był tylko wybitny wypadek przy pracy i oby Maciej Kawulski dostarczył nam jeszcze wielu tak fenomenalnych dzieł!


Na tym kończę swoje filmowe podsumowanie roku. Tym razem bez kategorii "Najlepsze efekty specjalne" (nie ma sensu nikogo na siłę tu wpychać) i bez zapowiedzi filmowej 2021. To drugie to chyba rzecz oczywista - korona wciąż grasuje i wciąż nie wiadomo, kiedy wrócimy do kinowej normalności. Oby jeszcze w tym roku, oby już bez filmowych obsuw... Żeby nie było tak pesymistycznie na koniec: wierzę, że już niedługo wrócimy do kin, wierzę, że znów będziemy cieszyć się filmami na wielkich ekranach i wierzę, że za rok, w podsumowaniu 2021, będę płakał ze szczęścia, że znów mogłem siedzieć godzinami na sali kinowej. I oby to marzenie się spełniło!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz