Przygotujcie się na potężne filmowe emocje. Rok 1987 wymiata! Olać już ten wstępniak, wskakujcie do notatki!
NAJLEPSI Z NAJLEPSZYCH - ROK 1987
Jak ja kocham ten film! "Predator" to pieprzone arcydzieło, to obraz, który umieściłbym w swoim TOP 29 najlepszych produkcji w dziejach. Wszystko tu wypaliło, wszystko jest perfekcyjne: od obsady przez zdjęcia aż po muzykę. Widziałem ten film dziesiątki razy, nigdy mi się nie znudzi. Dlatego, jeśli jeszcze nie znacie tej produkcji, to "get to the choppa" (ponoć "chopper", ale i tak wiemy, że Arnold krzyczy "czoppa"), bo czeka na Was walka z Predatorem! To jeden z najlepszych filmowych pojedynków w dziejach! Kurde, znów bym ten obraz obejrzał.
"Zabójcza broń" - kurczaki, przecież WSZYSCY znacie to arcydzieło. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych obrazów w historii kina, a bankowo najbardziej rozpoznawalna komedia kryminalna w historii. Obraz bez wad, perfekcyjny w każdej sekundzie. To produkcja, którą każdy musi znać, bez wymówek.
Stanley Kubrick powraca do repetytorium ze swoim absolutnym klasykiem. "Full Metal Jacket" nie jest może największym z dokonań tego kultowego reżysera, ale to wciąż dzieło wybitne, dzieło, które trzeba znać. Kubrick łączy tu dramat, satyrę i elementy kina wojennego, by, bez patosu, ukazać, jak wojsko niszczy człowieka i jak bezsensowne i porąbane są konflikty zbrojne. Ten manifest reżysera wciąż w dzisiejszych czasach mocno wybrzmiewa, "Full Metal Jacket" kompletnie się nie zestarzało. To antywojenne dzieło naprawdę potrafi widzem wstrząsnąć, zmusza do refleksji, nikogo nie pozostawi obojętnym. Seans obowiązkowy.
"Nietykalni" to jeden z klasyków mojego dzieciństwa. Nie jestem w stanie zliczyć, ile razy wtedy dzieło to widziałem, ale pewnie z miliard seansów za mną. Uwielbiam tę produkcję! Film ten opowiada o polowaniu agenta Eliota Nessa i jego przyjaciół na najsłynniejszego gangstera ery prohibicji, Ala Capone. Dzieło Briana De Palmy oferuje świetnie napisaną historię, wybitne kreacje aktorskie (należy wyróżnić, co oczywiste, Kevina Costnera w roli Nessa, Roberta De Niro w roli Ala Capone oraz Seana Connery'ego, który za rolę Jima Malone'a, jednego z tytułowych "Nietykalnych", otrzymał Oscara), przepiękną muzykę autorstwa samego Ennio Morricone oraz przewspaniałą scenografię, która staje się jednym z głównych bohaterów tego obrazu. Wiem, że przez swój sentyment mogę nie być obiektywny, ale uważam, że to jedna z najciekawszych pozycji wśród kina gangsterskiego - wyborna produkcja.
Był powrót Kubricka do repetytorium, jest i powrót Mela Brooksa. Kurde, no nie mogło być inaczej! "Kosmiczne Jaja" to jedna z najlepszych parodii wszech czasów, w której kultowy reżyser w swoim fenomenalnym stylu naśmiewa się z "Gwiezdnych Wojen". Ta pełna absurdu komedia za każdym razem bawi mnie do łez, uwielbiam każdy gag, jaki się tu pojawia (jak kogoś nie rozbawi "przeczesywanie pustyni", to chyba nic tej osoby nie rozbawi). Jeśli nie oglądaliście tego dzieła, a kochacie absurdalne poczucie humoru, koniecznie to nadróbcie. Aha i NIECH SZTORC BĘDZIE Z WAMI!
Pozostałe dzieła z 1987 roku, które należy znać:
- "Ponad Szczytem"
- "Wall Street"
- "Żywy Cel" (ale to jeśli kochacie C-klasowe produkcje)
- "Harry Angel"
- "RoboCop"
- "W Obliczu Śmierci"
- "Queen: The Magic Years Vol. 1-3"
- "Do Zobaczenia, Chłopcy"
- "Arizona Junior"
- "Gliniarz z Beverly Hills II"
- "Niebo Nad Berlinem"
- "Hamburger Hill"
- "Dirty Dancing"
- "Czarownice z Eastwick"
- "Martwe Zło 2"
- "Straceni Chłopcy"
- "Hellraiser: Wysłannik Piekieł"
- "Fatalne Zauroczenie"
- "Imperium Słońca"
- "Good Morning, Vietnam"
- "Książę Ciemności"
- "Sycylijczyk"
- "Django 2"
Moje zaległości z 1987 roku to m.in.:
- "Ostatni Cesarz"
- "Interkosmos"
- "Ćma Barowa"
- "Uczta Babette"
- "Złote Czasy Radia"
- "Stalowy Świt"
- "Czwarty Protokół"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz