No elo mordy. Koniec wstępu.
Ja wiem, że wszystko, co w świecie "Wiedźmina" tworzy shitflix jest chu... gówniane, ale porwę się tu na odważną deklarację: czekam na spin-off głównego serialu poświęcony Szczurom. Czy mi cegła na łeb spadła? Czy płatni mordercy wynajęci przez shitflixa trzymają mnie na celowniku? Nie. Otóż gwiazdą produkcji będzie sam... DOLPH LUNDGREN! Według plotek aktor wcieli się w samego Leo Bonharta. Jeśli się to potwierdzi to jest to aktorski strzał w dziesiątkę. Tak, wiem, sam serial będzie żenujący, ale dla Lundgrena i tak to obejrzę!
Vin Diesel nie był faworytem do roli Doma w serii "Szybcy i Wściekli". Producenci wpierw próbowali zaangażować Timothy'iego Olyphanta. Ten jednak odmówił. Przy całej mojej sympatii do Timka, dobrze się stało. Vin idealnie pasuje do tej "rodzinnej" serii.
To Keanu Reeves pierwotnie miał wcielić się w postać Aimesa w "Szybkich i Wściekłych 10" - ze względu na inne zobowiązania, aktor musiał jednak wycofać się z projektu. Rola ostatecznie przypadła Alanowi Ritchsonowi i zdecydowanie uważam, że wyszło to na dobre. "Reacher" idealnie pasował do tej kreacji, Reevesa w niej bym nie widział.
"Oppenheimer" Nolana trwać będzie około trzech godzin, zaś "Mission: Impossible - Dead Reckoning Part One" 2h40min. Testują nasze pęcherze, oj testują.
Natalie Portman stwierdziła, iż bardzo chętnie powróciłaby do uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Ktoś tu pozazdrościł McGregorowi i Christensenowi...
Emma Stone była pierwszym wyborem Marvela do roli Sue Storm w nowej "Fantastycznej Czwórce". Studio nie było jednak w stanie... podołać finansowo - aktorka miała zażądać o wiele więcej pieniędzy niż zakładali producenci tego dzieła. Aktualnie trwają castingi, wciąż nie wiemy, kto wcieli się w Sue.
Kevin Feige zdradził, że Robert Downey Jr. zanim został Iron Manem, miał zagrać Doktora Doom w "Fantastycznej Czwórce" z 2005 roku. Na całe szczęście dla aktora i dla nas, przegrał casting.
Elizabeth Olsen zdradziła zaś, iż pierwotnie w skład Iluminatów w filmie "Doktor Strange w Multiwersum Obłędu" miał wejść również Balder Odważny, w którego wcielić miał się... Daniel Craig. Niestety, cameo to zostało wstrzymane przez to, iż aktor, gdy miał stawić się na planie, zachorował na COVID. Szkoda.
Aaaa, jeśli chodzi jeszcze o Emmę Stone! Jeśli mieszkacie w Warszawie i będziecie mieć farta, możecie ją tu spotkać! Aktorka wraz z Jesse'iem Eisenbergiem kręcą w Polsce film "A Real Pain". Po zakończeniu zdjęć w Warszawie ekipa przenosi się do Krasnegostawu. Jeśli ruszacie właśnie w drogę, by ich "upolować", życzę Wam powodzenia!
Strajk scenarzystów wstrzymał prace nad nowym filmem Pawła Pawlikowskiego, w którym wystąpić mieli Joaquin Phoenix i Rooney Mara. Jest to o tyle smutna wiadomość, że obsuwa ta spowoduje, iż dzieło to wypadnie z grafika znanych aktorów i nad projektem zbiorą się czarne chmury. To niestety kino artystyczne, niskobudżetowe, które na takie komplikacje nie mogło sobie pozwolić. Trzymam kciuki, by film ten, z tą obsadą, jednak powstał!
James Cameron zdradził, iż rozpoczął prace nad... scenariuszem rebootu "Terminatora". Reżyser chce go oprzeć na obecnych doświadczeniach ludzi z ogólnodostępną AI. Spokojnie jednak, nie nastawiajcie się na to, że film ten powstanie - na razie to luźny tekst Camerona, który nie musi przerodzić się w kinowe dzieło.
"Barbie" będzie prawdopodobnie najbardziej porypanym filmem tego roku, a najnowszy trailer tylko to potwierdza:
Najnowszy trailer "Secret Invasion" potwierdza to, co wiemy od dawna: to będzie jeden z najlepszych seriali roku!
Czy "Flash" zaoferuje coś więcej niż powrót Michaela Keatona do roli Batmana? Wątpię. Ale i tak wrzucam Wam finałowy zwiastun tej produkcji:
Jak nisko upadła Jennifer Lawrence, że musi grać w takim gniocie jak "Bez urazy"? Niżej jest już tylko rola u Patryka Vegi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz