czwartek, 1 października 2015

Wieści z Midgardu







Wskrzeszamy? Ano, wskrzeszamy! Długo mnie tu z tym działem nie było - brak wolnych minut na życie zrobił swoje. Czas jednak powrócić ze zdwojoną siłą - na dniach zaproszę Was do lektury mojego tekstu zapowiadającego Festiwal "Kamera Akcja", a potem do relacji z poszczególnych dni tej wybornej imprezy. Nudą wiać nie będzie, bo i jakieś recki niedługo powinny też wypłynąć. Także: rogi do góry i napierd... znaczy "do roboty"!






1. Parę dni temu pojawiła się informacja, iż Vin Diesel nie zjadł Snickersa i strasznie gwiazdorzy w doborze reżysera kolejnej części "Szybkich i Wściekłych". Chłopina ma jednak misterny plan - chce, aby do serii powrócił Rob Cohen. A jako, że jest jednym z głównych producentów i złotymi monetami dysponuje, sporo wskazuje na to, iż jego marzenie spełnić się może. Co to daje nam? Powrót do bardziej realistycznych fragmentów serii? Cóż, oby nie nudne dialogi z baru... ;)



2. "Pacific Rim" to jeden z tych filmów, które większość krytykuje, a jednak kocha nad życie. "Dwójeczka" już miała wyznaczoną datę premiery, a tu nagle ch..., dupa i kamieni kupa, bo produkcja nagle zniknęła z rozpiski studia. Czy to oznacza, iż wielkie potworki ponownie nie zaatakują Ziemi? Nie do końca - film dalej jest w planach, jednak nie wiadomo, kiedy ma szanse trafić do kin. Czyli: spoko, ludki, del Toro musi zrealizować najpierw pięć pierdyliardów projektów, które ma w planach, a potem uraczy Was drugą częścią jednego ze swoich najlepszych filmów...



3. Jak szaleć, to szaleć - Ridley Scott zapowiedział, iż "Blade Runner 2" nie będzie ostatnim filmem z serii. To ja czekam na "Blade Runner vs. Mojżesz"!



4. No i już wiemy, kto zajmie się serialowymi przygodami Jacka Ryana, kultowego bohatera wykreowanego przez genialny umysł Toma Clancy'iego. Mózgiem operacji ma być Michael Bay, a produkcja sfinansowana zostanie przez Amazon. Oby to nie oznaczało przyspieszenia czasu w magazynach tej firmy, bo ludzie tam pracujący nie będą już ośmiornicami, a... czymś większą ilością macek? Tak, czy siak, z serialem tym wiążę olbrzymie nadzieje i mam nadzieję, że im sprostają. No i najważniejsze: KTO ZAGRA RYANA?!



5. Wielki skandal na planie serialu "Westworld" stacji HBO. Statyści uczestniczący w produkcji otrzymują 600 dolarów na rękę za... sceny erotyczne. Jeden ze statystów może trafić na "wzajemne dotykanie się genitaliami", inny na bycie "ujeżdżanym w pozycji na czworaka", jeszcze inny na to, że pomalują mu wacława na jakiś kolor. A ja się pytam: czy w następnym sezonie "Gry o Tron" będą płacić za seks ze smokiem? Bo jak tak, to twórcy naszego filmowo-serialowego "Wiedźmina" chętnie tam pojadą...



6. Nicolas Cage przyznał, iż miał zagrać Aragorna w trylogii "Władcy Pierścieni". Niestety, ze względu na sprawy, których nie mógł zdradzić w wywiadzie, nie mógł opuszczać w tamtym czasie terenu USA. A my teraz głośno podziękujmy "Tamtym Sprawom", bo sprawiły, iż nie siedzieliśmy przez trzy filmy z fejspalmem na ryjach... Ogarniacie: Cage w długich włosach zabijający orki? :D



7. Po wielu zapowiedziach dotyczących tego, iż film "Batman v Superman" jest tak strasznie brutalny, przyznano mu kategorię... PG-13. Ależ to będzie krwawa jatka!



8. Brytyjski "Mirror" podał informację, iż nowym Bondem zostanie... Damian Lewis. Super - bezpłciowy, pozbawiony charyzmy mięczak, którego jedynm skillem aktorskim jest to, że jest rudy. Po prostu wymarzony kandydat. Mam zatem nadzieję, iż news z "Mirrora" nadaje się do tego samego, do czego nadaje się ta gazeta: do podtarcia zadka w kiblu. Lewis jako Bond... Czy istnieje gorszy kandydat?!



9. Mel Gibson rozpoczął zdjęcia do swojego nowego filmu zatytułowanego "Hacksaw Ridge".




A ja, jako wielki fan filmów reżyserowanych przez tego pana, już nie mogę doczekać się premiery! W roli głównej, Desmonda T. Dossa (jego biografię znajdziecie w necie - nie będę Wam tu spojlerować), Andrew Garfield.




10. Doczekaliśmy się pełnego zwiastuna nowego "Z Archiwum X":




Zacznijmy się jarać, bo będzie zajefajnie!




11. Co może być lepsze od gównianego filmu z rekinami? Ano, gówniany film z Lundgrenem walczącym z rekinami! Marzenia się spełniają:




Rekiny i jeden z moich ulubionych aktorów kina akcji - zajebioza zajebioz!




12. Mistrz Eastwood zabiera się za kolejny film - tym razem opowie historię słynnego pilota, Chesleya “Sully'iego” Sullenbergera, który kilka lat temu wodował na rzece Hudson, ratując życie 150 osobom znajdującym się na pokładzie samolotu. W roli głównej - Tom Hanks. Będzie epic?








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz