Njusy, bo kacyk atakuje:
1. "Gra o Tron" mogła zostać anulowana... po pilocie. Pierwsza jego wersja była ponoć tak tragiczna, że HBO jedynie z litości zezwoliło na poprawki. I aż człowiek żałuje, że zdecydowali się na ten ruch ;/ Przynajmniej jednego gniota mniej w TV by było... Ehhh, taka szansa ;/
2. Po sukcesie serialu "Daredevil" (kolejny średniak, którego mianowano hiciorem) Marvel na poważnie zaczyna zastanawiać się nad włączeniem swoich "nowych" bohaterów serialowych (tych od Netflixa: Daredevila, Luke'a Cage'a, Jessicę Jones oraz Iron Fista) do uniwersum kinowego. Mieliby pojawić się w trzeciej części "Avengers". Mamma Mia, błagam, tylko nie to! Bez przesady...
3. Już wiemy, kto prawdopodobnie partnerować będzie Harrisonowi Fordowi w drugiej części "Blade Runnera" - to Ryan Gosling. Zły wybór, oj bardzo zły. Koleś nie będzie do tej produkcji pasować...
4. Marvel chce powierzyć reżyserię filmu "Captain Marvel" Angelinie Jolie. Ale, że ta na pewno się nie zgodzi, pewnie szukają już kogoś innego :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz