Facet już jest wszędzie z tym obrazkiem - ale, czy by się przypadkiem nie nadawał? Mi tam pasuje, zwłaszcza, że Warner nie ogarnia swojego uniwersum i chyba dalej nie ma pomysłu na ten film :P Tyrese ma przynajmniej ekranowy luz, w przeciwieństwie do Afflecka, który spieprzy Batmana...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz