wtorek, 27 stycznia 2015

Wieści z Midgardu





Kawa nie pomaga, a roboty jeszcze sporo. Chyba czas przemienić się w Wikinga Wampira i ożyć :D Ale za to będzie zaciesz, bo newsów od groma. I to newsów (w większości) pozytywnych!





1. Tom Cruise uznał, iż wypełnił już masę misji niemożliwych, ale jednej na pewno nie podoła - ze strachu przed przegraną w box office'ie z nowymi "Star Wars", przesunął premierę piątej części kultowego cyklu aż o pięć miesięcy... wstecz :D "Mission: Impossible 5" zadebiutuje w kinach już 29 lipca tego roku! I to jest piękne, to jest wspaniałe. I tak bym nie poszedł na "Disnej Łors", ale szkoda by było, gdyby przez masę najaranych na Myszkę Miki ludzi, szósta część "Mission" miała nie powstać. Kapitalna decyzja - będzie co oglądać w wakacje!



2. Ten temat był przez dłuższy czas w obszarach tabu, jednak dziś już wszystko wiadomo - Marvel i Fox prowadzą negocjacje w sprawie aktorskiej, serialowej wersji "X-Men"! Co oczywiste, w produkcji nie zobaczymy gwiazd z wielkiego ekranu, a bohaterami będą mniej znani mutanci. Ja i tak się cieszę - mam nadzieję, że się dogadają. "Iksów" nigdy dość!



3. Sandler, Lautner, Nolte, Buscemi, Schneider, Aykroyd, Crews, L. Wilson, Trejo i Zahn - nie, to nie wyliczanka z randomowymi aktorami - to obsada filmu "Ridiculous 6". Produkcja ta ma być komediową wersją "Siedmiu Wspaniałych" i będzie to pierwszy, filmowy obraz Netflixa. Tak, nienawidzę Sandlera, bo to żałosny kasztan, który zgrywa śmiesznego, ale i tak to obejrzę. Dla reszty obsady - mam nadzieję, że będzie warto!



4. CBS zamówiło pilot serialowych "Godzin Szczytu" - do swoich ról nie powrócą Tucker i Chan. Obsada powinna być znana na dniach. Jest ktoś, kto wierzy w ten projekt? Pewnie nawet CBS ma wątpliwości. Czarno to widzę...





1 komentarz: