niedziela, 25 stycznia 2015

Wieści z Midgardu







Czy jest coś nudniejszego niż ciągnąca się w nieskończoność podróż pociągiem przy temperaturze miliarda stopni (po co nastawiać ogrzewanie na takie temperatury?!)? Ale przynajmniej nie było dziś narypanych w trzy zadki Hindusów biegających po korytarzach. Zawsze coś :P A co dziś w wiadomościach?




1. Chyba już naprawdę wszyscy, prócz wytwórni, mają wyrąbane na remake "Kruka". Dziś z głównej roli zrezygnował Luke Evans, a jego następcy ni ma. Czemu ktoś dalej uważa, że ten film ma szansę się udać? To się nawet nie zwróci. Zostawić "Kruka" w spokoju, do jasnej cholerki!



2. Ryan Reynolds musi definitywnie pożegnać się z rolą "Zielonej Latarni". Warner poszukuje obecnie nowego aktora, który zadebiutowałby już w filmie "Justice League". Kto jest głównym faworytem? To może być zaskoczenie - Tyrese Gibson. Pasuje, nie pasuje? Nie wiem - jedno jest pewne, Warner dalej nie wie, czego chce i tak budując uniwersum nie dorówna Marvelowi nawet za miliard lat. Ciągłe zmiany aktorów to wręcz kretyński pomysł - wystarczy spojrzeć na Evansa, który w pierwszym "Kapitanie Ameryce" był tragiczny, by potem, w "Zimowym Żołnierzu" zagrać fenomenalnie... Reynolds na pewno dałby radę...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz