środa, 14 stycznia 2015

Co tam słychać w Midgardzie?





"Co tak wcześnie? Oc... zgłupiałeś?" - pomyśleli niektórzy. Znaczy nikt, ale jakoś trza było zacząć. Dziś newsów z rana jest tak wiele, że po prostu musiałem. Newsów naprawdę mocnych. Tak mocnych, że trzy osoby umrą na zawał w trakcie czytania - stracę połowę Czytelników... No trudno, muszę to zrobić. Zaczynamy!




1. News roku? Dekady? Wieków? Christian Bale, Brad Pitt i Ryan Gosling wystąpią w JEDNYM, tak tym samym, filmie! Czy już słyszę piski dziewczyn? Tak, myślałem ;) Film zwać się będzie "The Big Short", powstanie na podstawie książki Michaela Lewisa i opowie o machlojkach na Wall Street. A jak wiadomo, jak jest kasa, to będzie i dobry film. Kij, że potem ta kasa i tak wraca na krytykowane Wall Street, to detal xD



2. Powstanie remake "Nieznajomych z Pociągu" Hitchcocka. Reżyserią zajmie się David Fincher, a w roli głównej wystąpi Ben Affleck. Lekarze mówią, że człowiek nie powinien się z rana denerwować, no ale cóż innego ma robić? Oni tak serio? Affleck - człowiek, który swoim sposobem gry nadaje się jedynie do tartaku - chce zrimejkować jeden z najlepszych filmów Hitcha? Fincher - ze swoim charakterystycznym style - chce zrimejkować jeden z najlepszych filmów Hitcha? A może niech zrimejkują lepiej "Zaginioną Dziewczynę", która była jaka była (czytaj "dobra, ale z masą wad")? Tak, to zdecydowanie lepsza opcja...



3. Remake "Ucieczki z Nowego Jorku" - podejście numer miliard. Tym razem FOX jest naprawdę zdeterminowane, by film powstał - ich głównym argumentem jest to, jak wielki sukces odniosły nowe "Planety Małp". Co więcej - producentem wykonawczym został sam John Carpenter. Czy to ma szansę się nie udać? Zdziwię się, jak się uda ;) Ale, w sumie, do "Genezy Planety Małp" też pochodziłem bardzo sceptycznie, a film okazał się absolutnie fenomenalny. Tylko, że nie był remake'iem. A LISkowi chodzi teraz ewidentnie o nową wersję tego, co tak dobrze znamy i co tak kochamy. Jestem na NIE!



4. Eddie "Orzeł" Edwards, najlepszy skoczek narciarski w historii, doczeka się filmu biograficznego! Co więcej, w jednej z głównych ról zagra Hugh Jackman (mentor skoczka) - w samego asa wcieli się Taron Egerton (którego tak naprawdę poznamy dopiero wraz z premierą "Kingsmen"). A ja się spytam: kiedy my zrobimy film o naszych asach przestworzy? Skupień, Tajner i Mateja czekają! Byłbym pierwszym na seansie! :D



5. Twórcy serialu "Supergirl" są niezwykle zdecydowanymi ludźmi - parę dni temu mówili o crossoverach z "Flashem" i "Arrow", dziś mówią, że tego nie planują. Jutro powiedzą, że będzie crossover z "Mega Sharkiem", pojutrze, że z "Pulp Fiction", a za tydzień, że z filmem "Ciacho"... Ludzie, ogarnijcie życie - jak tak ogarnięty ma być ten serial, to już się boję o efekt finalny.





4 komentarze:

  1. Ostatnio ogłoszono nominacje do Malin i Ben Affleck znalazł się w kategorii "odzyskany honor", co ma niby oznaczać, że udowodnił iż jest dobrym aktorem.
    Nieznajomi z pociągu to nie jest jeden z moich ulubionych filmów Hitcha, ale rimejk z pewnością lepszy nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałem nominacje do malin i jak co roku są żałosne. Mnie zawsze irytuje fakt, iż praktycznie każdy film, w którym gra Sly nominację otrzymać musi - teraz sam Stallone nie dostał, jednak Arnold i Gibson to jakaś parodia. Po co się ich czepiać? A taki "Ja, Frankenstein" nominacji nie dostał, mimo, że to jeden z najbardziej żałosnych "filmów" jakie oglądałem. Te nagrody też się stoczyły, a kategoria "odzyskany honor" to też niezła żenada. W czym niby Affleck się poprawił? Jest tak samo drewniany jak zawsze...

      Usuń
    2. W "Operacji Argo" faktycznie poprawy nie było widać, ale "Zaginionej dziewczyny" jeszcze nie widziałem, to nie wiem.
      Co do "Niezniszczalnych 3" to ja jestem filmem rozczarowany, ale mimo to w swojej recenzji pochwaliłem Gibsona i dziwię się, że znalazł się wśród nominowanych.

      Usuń
    3. Mi się tam "Niezniszczalni 3" podobali i wiem, że jestem przez to w bardzo wąskim gronie osób. Fakt, brakowało krwistości, a młodzi przeszkadzali, ale i tak świetnie mi się to oglądało :)

      Usuń